Blog

Prace spawalnicze wymagają nie tylko profesjonalnego sprzętu, ale również odpowiednio dobranych akcesoriów, do których zaliczane są wszelkiego typu przyrządy i urządzenia pełniące funkcję wspomagającą podczas procesu spawania. Przykładem jest lusterko spawalnicze, które naszym zdaniem stanowi niezbędnik każdego spawacza!

Wszyscy doskonale znamy pajęczaki, które są utrapieniem osób i zwierząt lubiących spędzać czas na łonie natury. Chociaż sezon na kleszcze zbliża się nieuchronnie, to nie o tym będzie nasz kolejny artykuł z cyklu Alfabetu Spawacza. W ujęciu spawalniczym, kleszcze mają nieco inne znaczenie i zdecydowanie zaliczamy je do pozytywnych rzeczy, które wspierają pracę majsterkowiczów.

„K” jak Kątownik – to nasz kolejny przystanek w spawalniczym alfabecie, który kieruje nas do działu związanego z asortymentem pomiarowym. Dlaczego pomiar jest tak ważny w procesie spawania?

Jonizacja w spawaniu? Okazuje się niezwykle potrzebną i wartościową funkcją! Na moment przyjrzyjmy się w naszym Alfabecie Spawacza dlaczego warto o niej wiedzieć!

O ochronie oczu i wzroku pisaliśmy już wielokrotnie, ale z uwagi na to, że jest to temat niezwykle ważny, korzystamy z każdej okazji aby przybliżyć różne zagadnienia z tym związane. Naszym kolejnym pojęciem, które tłumaczymy w alfabecie spawacza, jest „J” jak JASKRA.

W ostatnich latach mocno rozwinęła się technologia w dziedzinie spawalnictwa, a wraz z nią urządzenia spawalnicze zostały wzbogacone o nowoczesne funkcje, które ułatwiają pracę spawaczom i znacznie poprawiają efekty końcowe spawania. Jedną z takich technologii, jest IGBT – nasza kolejna pozycja w spawalniczym alfabecie!

Każdy spawacz musi zdawać sobie sprawę z tego, jak bardzo niebezpieczne dla oczu jest intensywne światło widzialne i promieniowanie (ultrafioletowe i podczerwone) emitowane w trakcie procesu spawania. Czynniki te mogą nawet trwale uszkodzić wzrok! Jak temu zapobiegać? Na to pytanie odpowiadamy przedstawiając kolejny punkt naszego spawalniczego alfabetu, czyli… „I” jak IREWO.

„H” jak Hot Start… Brzmi intrygująco? Co kryje się pod tą tajemniczą nazwą i dlaczego postanowiliśmy ulokować to pojęcie na kolejnej pozycji naszego Alfabetu Spawacza?

„H” jak Hel – to nasz kolejny punkt w Alfabecie Spawacza! Wszystkim marzy się już wakacyjny urlop, ale zamiast na pięknym polskim półwyspie o tożsamej nazwie, tym razem zatrzymamy się myślami na jednym z „najzabawniejszych” gazów w historii!

O gazach pisaliśmy już wielokrotnie w naszych artykułach blogowych, dlatego tym razem również z miłą chęcią przypominamy jeden z najpopularniejszych gazów wykorzystywanych w spawalnictwie, jakim jest Dwutlenek Węgla! „G” jak Gaz CO2 - to nasza kolejna pozycja w Alfabecie Spawacza!